Filharmonia otwarta na muzykę współczesną
Finałowy koncert nosił tytuł „Dimensions of Music Form”, a jego wykonawcami byli: skandynawski Apparatjik (Jonas Bjerre, Magne Furuholmen, Martin Terefe), polski tenor Rafał Grozdew i Buika – hiszpańska poetka, piosenkarka, kompozytorka, producentka muzyczna oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie, którą dyrygował Rune Bergmann. Artyści zaprezentowali następujące utwory: logo wizualne i muzyczne festiwalu, „Heart”op.27 nr 5 Norwega Flinta Juventino Beppe, utwór eksperymentalny „Sound of Szczecin” oraz „Heroine for our time - the artist Julia Pastrana”. Autorem orkiestracji i aranżacji wszystkich utworów był Mateusz Czarnowski, a realizatorami technicznymi audiokoloru byli Stefan Brunner i Tim Ringewaldt.
Publiczność wypełniająca salę niemal do ostatniego miejsca, dała się porwać ostatniej części koncertu, którą zaprezentowano w postaci spektaklu operowego grupy Apparatjik. Był on oparty na materiale muzycznym do opery o tragicznym życiu meksykańskiej artystki cyrkowej Julii Pastrany, która ze względu na anomalia anatomiczne, była wbrew swojej woli, pokazywana jako okaz – atrakcja na wystawach w XIX -wiecznej Europie. Historia o losie i samotności bohaterki została opowiedziana obrazami tworzonymi przez zespół Apparatjik, orkiestrę, Buikę i R. Grozdewa. W Szczecinie odbyła się prapremiera światowa utworu. Wielka gwiazda hiszpańskiej sceny muzycznej Buika (Maria Concepcio Balboa Buika) dała pokaz możliwości wokalnych i gatunkowych od jazu, r’n’b , afro beatu poprzez soul i flamenco. Urzekła słuchaczy nie tylko niezwykłą muzykalnością, ale także wspaniałym przygotowaniem wokalno - aktorskim i autentycznym liryzmem. Publiczność długo zatrzymywała artystów na scenie, a młodzież obecna na sali dawała nieskrepowany wyraz swym emocjom gwiżdżąc, bijąc brawo i tupiąc z zachwytu .
Music.Designe.Form Festival (MOF) to nowy pięciodniowy projekt szczecińskiej filharmonii. Idea festiwalu została oparta na syntezie różnych dziedzin sztuki i zacieraniu się granic miedzy nimi. Jednym z celów wydarzenia była próba uchwycenia w tym samym miejscu i czasie tendencji oraz praw rządzących współczesnym designem, ze szczególnym uwzględnieniem sztuki użytkowej - wyjaśniła dyrektor Filharmonii Dorota Serwa we wstępie do katalogu festiwalu. Materiały reklamowe czyli katalog podobnie jak ulotki zostały bardzo starannie zaprojektowane, opracowane graficznie i merytorycznie pozwalając słuchaczom/ widzom na zdobycie nie tylko dużej porcji wiedzy o występujących artystach, ale umożliwiły także zrozumienie idei i założeń festiwalu
XXX
Koncert finałowy nie był jedyną prezentacją muzyki współczesnej. W ramach tego festiwalu zaprezentowano szereg utworów i wykonawców o europejskiej renomie wraz z utworami czołowego przedstawiciela muzyki minimalistycznej, amerykańskiego kompozytora (nominowanego kilkukrotnie do Oscara, zdobywcy Złotego Globu ) Philipa Glassa. To bardzo dobrze jeśli szacowna instytucja artystyczna, powołana do popularyzacji muzyki klasycznej, nie bazuje na utartych schematach, świadomie je łamie i proponuje słuchaczom dialog, spór a może kontrowersje. Tak się zdobywa publiczność: tę dorosłą, którą nazywamy melomanami i tę młodszą, może mniej zakorzenioną w muzyce klasycznej, oczekującą nie tylko nowych form muzycznych, ale w ramach szeroko pojętej sztuki bliskich jej treści i emocji. To wielka odwaga i ogromna umiejętność zbudować i stworzyć taki festiwal, który zgromadzi i zatrzyma słuchaczy/widzów w przedziale wieku od lat 3. do niemal 100. bo takich na sali można było zobaczyć. Za tak gigantyczną pracę należą się pomysłodawcom i organizatorom czyli dyrektorowi filharmonii Dorocie Serwie wraz ze współpracownikami - wielkie słowa uznania i gratulacje. Określenia - sukces i wydarzenie artystyczne roku - w odniesieniu do MDF Festiwal 2018 są jak najbardziej uprawnione.
Tekst: H. Kwiatkowska
Fot. Marcin Zaborowski
Podziel się artykułem
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja