Badminton z tradycjami
W tym roku w turnieju zagrało ponad 300 zawodniczek i zawodników z Polski i z zagranicy. Zawody rozgrywano na dziewięciu kortach w singlu, deblu i grach mieszanych /mixt/. Takie rozwiązania powodują, że zawody można rozegrać szybko i we wszystkich kategoriach. Turniej NETTO CUP to zawody dla wszystkich. Podczas gier spotykają zawodniczki i zawodnicy, którzy uprawiali badminton zawodniczno oraz tacy, którzy dopiero tę grę poznają - zatem dla każdego cos miłego. Turniej to też impreza pokoleń. Do Polic przyjechały rodziny, które wcześniej swoje pociechy przywoziły prawie w pieluchach a dzisiaj grają z nimi w parach podczas gier deblowych: Tutaj jestem już chyba z dziesiąty raz. Netto Cup jest bardzo wyjątkowym turniejem ze względu na swoją niepowtarzalną atmosferę. Jest to chyba najliczniej obsadzony turniej w Polsce. Tu jest bardzo sympatyczna atmosfera, można pogadać ludźmi, jest też rywalizacja sportowa. Fajnie jest też, że przyjeżdżają ludzie starsi. Oni się znakomicie bawią a my z nimi. Badminton to też sposób na integrację pokoleń - mówi Justyna Grzybek mieszkanka Zielonej Góry
Moja mama przywoziła mnie do Szczecina od zawsze - mówi Joanna Grzybek Zielona Góra uczennica Gimnazjum w Zielonej Górze. Córka pani Justyny - lat 15.Nie pamiętam kiedy po raz pierwszy tutaj przyjechałam, ale kilka razy już tu byłam. Kiedyś nosiłam herbatkę zawodnikom teraz gram w turnieju. Sport jest dla mnie czymś niezwykłym, chwalę się moim koleżankom i kolegom, że gram w badmintona. Bardzo fajna atmosfera, nie zawsze gram, ale często kibicuje. Nie mam żadnych forów w grze z mamą a przy tym to super zabawa. W Policach zagramy razem w turnieju deblowym.
Zawody to mieszanka umiejętności i wieku. Spora grupa zawodniczek i zawodników to byli gracze. Dla nich udział w takim turnieju to przedłużenie młodości i kariery zawodniczej. Gry są bardzo zacięte i stoją na wysokim poziomie sportowym. Znakomicie po kortach poruszają sie starsi i młodsi, nikt przed nikim nie odczuwa respektu. Gracze podkreślają znakomitą atmosferę i organizacje zawodów i rzeczywiście tak jest. Organizatorzy przygotowali możliwość odnowy biologicznej, zawodnicy mogą skorzystać z noclegów i posiłków. Bardzo ważnym punktem zawodów jest spotkanie integracyjne, gdzie przy lampce wina omawiane jest każde zagranie podczas meczów. W turnieju bierze udział liczna grupa zawodników wiek 60 +
- mówi Paweł Gaś Katowice lat 75 - całe życie pracowałem w kopalni jako sztygar. Teraz jestem już na emeryturze i mam czas, aby jeździć na turnieje. W badmintona gram chyba ze czterdzieści lat i mam zamiar jeszcze grać. Do Szczecina przyjechałem piętnasty raz oczywiście z kolegami. Bardzo lubię atmosferę tego turnieju, dobrą organizację, oraz poziom sportowy. Mam też czas by pozwiedzać miasto, zatem przyjemne z pożytecznym. Bardzo w tej mojej grze dopinguje mnie żona i cieszy się, że się ruszam i, że nie daje się upływowi czasu.
Wielu zawodników podkreśla, że nie wyobraża sobie badmintona w Polsce bez tego turnieju. Profesjonalna organizacja, sympatyczna atmosfera to wszystko sprawia, że chce się tu ponownie wrócić zagrać ,pogadać, ograć kolegę czy też pokazać, że czas wcale tak szybko nie upływa.
Tekst i foto Andrzej Wiśniewski
Podziel się artykułem
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja