zachodniopomorskie info

Dziennikarskie Kaczki odfrunęły

     Konkurs powoli zaczyna zmierzać w kierunku doceniania ludzi pracujących w portalach internetowych. W ubiegłym roku jednym z laureatów, był dziennikarz piszący dla jednego z portali internetowych w tym roku przyznano już nagrodę całemu portalowi. Jest to bardzo cenne ze względu na bardzo  szybki rozwój internetu od którego nie ma odwrotu. Bardzo często dziennikarze ze „stażem pracy” twierdzą, że pisanie dla portali  nie przystaje do dziennikarstwa prasowego, radiowego czy telewizyjnego. Niestety, czas zmienił również twórczość dziennikarską i czy Kapituła nagrody chce, czy nie chce musi  internet dostrzegać. Negatywnym  wydarzeniem tegorocznego konkursu, było nie przyznanie nagrody za debiut roku. Oczywiście, jak przyznawać nagrody to za konkretną pracę, jeżeli nie zaistniały młode osobowości dziennikarskie to nic na siłę i lepiej nagrody nie przyznawać. Jednak  niepokojącym zjawiskiem jest to, że młodzi dziennikarze nie zaistnieli i tu pytanie? Czy nie potrafią pisać i tworzą jedynie notatki prasowe, czy też uczestniczą tylko w konferencjach prasowych? Może więcej otwartości w redakcjach na młodych? Złota Kaczka to najdłużej utrzymujący się konkurs dziennikarski w Polsce i z tego należy się cieszyć .

    Kapituła Konkursu docenia dziennikarzy twórczych i dynamicznych, widzi ciekawych ludzi nie związanych z  mediami, którzy  pracują na rzecz rozwoju woj.Zachodniopomorskiego. Okazuje się, że nagrody poza dziennikarskie przyczyniają się do rozwoju różnych dziedzin życia np. medycyny. Może siła rażenia tej nagrody, powinna być przyczynkiem do dostrzegania w naszym regionie zjawisk ponadregionalnych, krajowych, światowych. Grzanie się w sosie własnym /regionalnym/ trąci czasami dawno minionymi. Konkurs Dziennikarz Roku to zjawisko medialne, które na stałe wpisało się w tradycje dziennikarstwa na Pomorzu Zachodnim. Co roku  podczas finału konkursu spotykają się pokolenia  dziennikarskie, by odebrać nagrody, wypić lampkę szampana, porozmawiać, czy tak zwyczajnie razem pobyć.

"Kaczki" mają  swoją tradycje i trzeba ją pielęgnować, jednak powinny otrzymać więcej wiatru w skrzydła i otworzyć się na nowe  formy twórczości dziennikarskiej, na inny sposób pisania, czy też  przekazywania informacji.

Tekst i foto Andrzej Wiśniewski


Komentarze / 0

musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja