Festiwal nie tylko dla kobiet
- Skąd zainteresowanie organizacją transgranicznego festiwalu kobiet ?
- Może opowiem o swoich początkach i tak dojdziemy do festiwalu. Jestem szczecinianką , absolwentką polonistyki Uniwersytetu Szczecińskiego; w ramach studiów zrobiłam specjalizację pedagogiczną i dziennikarską. Później zajęłam się nauczaniem (I LO w Szczecinie). W szkole dzięki pracy z młodymi ludźmi nauczyłam się bardzo wiele, zwłaszcza dzięki dodatkowym zajęciom z młodzieżą (m.in. zajęcia teatralne , koncerty). Moja babcia jest Niemką, z niemiecką kulturą byłam oswojona od dziecka i znam ją. Tak więc licealiści proponowali spektakle, akcje teatralne, koncerty w pasie nadgranicznym (Blankensee, Rothenklempenow i innych miejscowościach). Po 11 - stu latach uznałam, że oprócz pracy pedagogicznej pragnę czegoś więcej, wreszcie chciałbym mieć czas na realizację swoich projektów, we własnej przestrzeni czasowej i mentalnej. Trzeba było podjąć decyzję. Od trzech lat pracuję jako freelancer , pracuję też w rektoracie US przy realizacji projektów .
- Czy festiwal tam się narodził ?
- Nie. Przez ostatnie trzy lata realizowałam różne projekty, byłam też redaktorką naczelną polsko – niemieckiego miesięcznika dla kobiet. To wtedy powstał tekst „Wierzę w kobiety” i pomysł na zorganizowanie festiwalu. Przyznam, że inspirowały mnie i zachęcały współpracujące wówczas ze mną osoby. We wrześniu ub. roku postanowiłam urzeczywistnić ten pomysł, aby móc promować kobiety działające i tworzące po obu stronach granicy . Wykonałam setki telefonów i rozmów. Wszędzie, gdzie się zwróciłam spotkałam się z aprobatą, zrozumieniem i akcesją udziału w festiwalu - wszystko społecznie. Udało mi się pozyskać do współpracy wspaniałych ludzi, także nazwiska z pierwszych stron gazet, których kalendarz był już wypełniony zaproszeniami, a mimo to przyjadą w pierwszej dekadzie marca do Szczecina. W grudniu ub. spotkałam się z urzędnikami Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego , by porozmawiać o swoim pomyśle. Dzięki ich przychylności pomysł zyskał akceptację i zmienił się w projekt Interregu, który wspólnie realizujemy. Urząd Marszałkowski wziął festiwal , mówiąc żartobliwie, pod swoje skrzydła, zapewniając mu odpowiednią rangę, niezbędne finanse i promocję.
- Czy I Transgraniczny Festiwal Kobiet to impreza wyłącznie dla kobiet?
- Nie, to spotkania, dyskusje, projekcje filmów, warsztaty przeznaczone dla Polaków płci obojga, mieszkających w pasie nadgranicznym. Każdy znajdzie dla siebie coś interesującego , bo w programie festiwalu jest wiele różnorodnych tematycznie imprez. Oczywiście ich inicjatorkami są w przeważającym procencie kobiety , ale często występują obok nich lub towarzyszą im mężczyźni . Zapraszamy od 3.go do 10. go marca , ze szczególnym uwzględnieniem weekendu w dniach 8 -10 marca.
- Gdzie można znaleźć szczegółowe informacje o poszczególnych wydarzeniach festiwalu i miejscach , w których będą rozgrywać się różne ciekawe wydarzenia ?
- Na FB, na stronie Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego, Dzieje.pl, Infoludka, Szczecińskiego Inkubatora Kultury oraz na portalu Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej „Pomorze Zachodnie”.
- Dziękuję za rozmowę i życzę, by I Transgraniczny Festiwal Kobiet stał się imprezą cykliczną, która zawsze będzie kojarzyła się ze Szczecinem.
Rozmawiała: Helena Kwiatkowska
Autor zdjęcia: Gustav Petru
Podziel się artykułem
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja