Gwiazda na podsumowanie !
Podczas koncertu All Jarreau jeszcze raz udowodnił, że wiek w muzyce jazzowej nie jest przeszkodą a raczej atutem. Ponad siedemdziesięcioletni wokalista, zdobywca siedmiu nagród Grammy pomimo problemów zdrowotnych (został wprowadzony na scenę przez swojego akompaniatora) znakomicie sobie radził w kwestiach wokalnych jak i w kontaktach z publicznością. Podczas koncertu zaprezentował całą gamę możliwości wokalnych śpiewając standardy typu Summertime lub też utwory prawie w całości oparte na improwizacji, parę kwestii zaśpiewał też a”capella. Jarreau to też świetny gawędziarz. Podczas koncertu opowiadał dowcipy, wspominał muzyków z którymi wcześniej występował. Mimo mistrzostwa wokalnego artysta nie uniknął gadulstwa, które trochę przysłaniało jego umiejętności wokalne i lekko nudziło szczególnie tych, którzy nie znają języka amerykańskiego, takich na sali było wielu. Miłym gestem artysty było wyjście po koncercie do publiczności - cierpliwie rozdawał fanom autografy.
Na pewno fani artysty się nie zawiedli, jednak trochę więcej muzyki mogłoby ten koncert zrobić bardziej zrozumiałym. All Jarreau to firma znana i uznana zatem spotkanie z legendą było przygodą, która się już może nie powtórzyć i dobrze się stało, że taki artysta do Szczecina zawitał.
Tekst i foto Andrzej Wiśniewski
Podziel się artykułem
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja