Najlepsi z najlepszych
W dniach 21 – 23 lutego 2017 roku w oparciu o obiekty szkoleniowe poligonu drawskiego Pion Szkolenia „Dwunastki” przeprowadził 3-dniowe zawody użyteczno - bojowe plutonów zmotoryzowanych i zmechanizowanych na szczeblu 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. Głównymi celami zawodów było: doskonalenie sprawności bojowej i psychofizycznej żołnierzy, ocena ich zdolności bojowych, popularyzacja współzawodnictwa, a także wyłonienie i kwalifikacja reprezentacji 12 Dywizji do centralnych zawodów użyteczno - bojowych. Pełniący obowiązki Szefa Pionu Szkolenia „Dwunastki” podpułkownik Dariusz Machula rozpoczynając zawody we wtorek 21 lutego br. omówił organizację 3-dniowych zmagań oraz przedstawił zawodnikom skład komisji sędziowskiej.
Podczas diametralnie zmieniającej się pogody reprezentacje jednostek wojskowych rywalizowały m.in. w strzelaniu na celność i kierowaniu ogniem, ewakuacji uszkodzonego pojazdu z drogi marszu, obrony punktu amunicyjnego, działaniu w terenie skażonym oraz marszu na orientację. „Oprócz tych konkurencji, które zazwyczaj towarzyszą wojskowemu szkoleniu, jak kierowanie ogniem, strzelanie z karabinka czy tor taktyczny, chcemy te zawody trochę uatrakcyjnić wprowadzając coś nowego, innego, niecodziennego. Stąd takie konkurencje, jak rzut granatem ze spadochronem, rzut kołem ratunkowym, przydatne przecież dla każdego, bo można się znaleźć w sytuacji, w której w ten sposób trzeba komuś uratować życie. I wreszcie to pchanie stara jest konkurencją bardzo wymagającą dla żołnierzy” – podkreślił ppłk Machula.
Pchanie 7-mio tonowego Stara 944 na odcinku 400m (w tym 200m pod górę) było bez wątpienia jedną z najbardziej wyczerpujących konkurencji. „Pod górę pojazd straszliwie zwalnia, oni [żołnierze – przyp. red.] ledwo go wpychają a z góry już nie mają sił biec za nim. Najgorszy jest ostatni odcinek. Star jest na luzie z włączonym zapłonem. Pchają na zmianę, bo cała 30 się nie zmieści. Dowódca plutonu decyduje, jak rozłożyć siły, pchają po prostu wszyscy, którzy się przy starze zmieszczą. Na końcu wyłączam stoper i wszyscy, jak na pstryknięcie palcem padają na ziemię starając złapać oddech. Można się zmęczyć od samego patrzenia” - podsumował st. kpr. Tomasz Koc, który był odpowiedzialny za zorganizowanie tego wycieńczającego punktu.
Jednym z najcięższych problemów, z jakim zmagali się żołnierze podczas całych zawodów była… pogoda. Porywisty wiatr, śnieg i deszcz często padające prawie w poziomie, niskie temperatury – to wszystko uatrakcyjniło zaciętą rywalizację pomiędzy plutonami. „Sprawdzamy nie tylko sprawność fizyczną, ale i wytrzymałość psychiki żołnierzy. Ten deszcz, wiatr, błoto, niska temperatura i zawierucha powodują to, że żołnierz jest zmęczony, mokry, spocony, cały w błocie. Zaciskają jednak zęby i walczą, czasami z samym sobą” – zaznaczył mjr Ireneusz Zarzycki z Pionu Szkolenia „Dwunastki”.
W wyniku podsumowania zdobytych punktów końcowa kwalifikacja wyglądała następująco:
I miejsce - 1bpzmot/12BZ;
II miejsce – 1bz/7BOW;
III miejsce 3bpzmot/12BZ;
IV miejsce 3bz/7BOW;
V miejsce 1bz/2BZ;
VI miejsce 2bpzmot/12BZ.
„W tym roku minimalną różnicą wygrał pluton z 1 batalionu piechoty zmotoryzowanej 12 Brygady Zmechanizowanej. Potwierdza to, iż żołnierze byli bardzo dobrze przygotowani do zawodów, a rywalizacja była zawzięta do samego końca. Gratuluję zwycięzcom, natomiast wszystkim uczestnikom dziękuję za wielkie zaangażowanie” - podsumował p.o. Pionu Szkolenia 12 Dywizji ppłk Dariusz Machula
Tekst: por. Błażej Łukaszewski
Zdjęcia: por. Błażej Łukaszewski, szer. Tomasz Stasiorczyk
Podziel się artykułem
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja