Pacjenci znowu mają w plecy !
W związku z tą bardzo trudną sytuacją podczas konferencji prasowej 12 czerwca 2017 r. Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz poinformował o krokach jakie Urząd Marszałkowski podjął, by tej skomplikowanej sytuacji zaradzić. Kwota jaka została do tej pory zapłacona za zbiegi nadlimitowe powoduje, że za chwile szpitale ze swoich i tak bardzo okrojonych budżetów będą musiały takie zabiegi finansować. Aby temu zapobiec w wielu placówkach szpitalnych wydłużają się kolejki w oczekiwaniu na operacje, przesuwa się terminy zabiegów i co za tym idzie coraz więcej skarg od zaniepokojonych pacjentów trafia do Urzędu Marszałkowskiego. Oczywiście przesuwanie zabiegów ratujących życie ta sytuacja nie dotyczy, jednak wszystkie inne działania są drastycznie ograniczane. Nadwykonania nie wchodzą w pakiet limitu usług.
Sytuacja z którą mamy do czynienia mówił - Marszałek Woj. Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz spowoduje, że obiekty szpitalne i sprzęt nie będą w pełni wykorzystane a sytuacja ekonomiczna szpitali będzie się pogarszała. Warto też przypomnieć, że od 10 do20 % pieniądze z nadlimitów poprawiają budżety szpitali zatem i w tym aspekcie problem staje się ważny. Aby zaradzić tej niepokojącej sytuacji w trybie natychmiastowym będą wysłane pisma do oddziału Regionalnego NFZ oraz do Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w Warszawie informujące o zaistniałej sytuacji i jak problemowi można zaradzić. Będziemy domagali się też pilnej interwencji w tej sprawie w Ministerstwie Zdrowia.
O bardzo złożonej sytuacji lecznictwa szpitalnego w Koszalińskiej części naszego regionu mówił dyr. Szpitala w Koszalinie Andrzej Kondraszewski - Niepokojąca widomość nadeszła z Białogardu gdzie zamknięto oddział intensywnej terapii ,szpital w Połczynie nie posiada intensywnej terapii, szpital w Sławnie nie jest w stanie sobie poradzić z problemem, zatem wszystko spadnie na Koszalin, co w obliczu zbliżających się wakacji i najazdu turystów nie wspominając o mieszkańcach tamtej części regionu będzie to poważnym problemem.
I znowu wydłużające się kolejki przesuwanie zabiegów i czekanie na lepszy czas. Kolejna spychologia kto ma racje ,komu zabrać a komu dać. Czas przestać bawić się w Pana Boga i słuchać to co mówi suweren. Ale jak można być wysłuchanym gdy, aby zadać pytanie Ministrowi Zdrowia trzeba wypełnić formularz: napisać imię i nazwisko, kogo reprezentujesz i jakie pytanie chce się zadać i wcale nie jesteś pewien, że na zadane pytanie uzyskasz odpowiedź. Kpina z pacjentów Panie Ministrze. Kpina !
Tekst i foto Andrzej Wiśniewski
Podziel się artykułem
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja