zachodniopomorskie info

Rozmowa z wokalistką jazzową, pedagogiem muzycznym, szczecinianką Agnieszką Wilczyńską

Czy Pani po raz pierwszy w swojej karierze styka się z tekstami typowo literackimi ?

Nie, mam za sobą spotkanie z twórczością znakomitego autora tekstów, poety Wojciecha Młynarskiego. Miałam przyjemność nagrać dwie płyty z jego tekstami – pierwsza n z nich , to Pogadaj ze mną z kompozycjami Włodzimierza Nahornego, która uzyskała status złotej płyty. Druga , to moja pierwsza solowa płyta - Tutaj Mieszkam. Przez kilka ładnych lat Wojciech Młynarski jeździł z nami na koncerty pełniąc rolę gospodarza wieczoru. Podczas tej współpracy poznaliśmy się bliżej. Wojciech zaproponował, że chętnie napisze dla mnie teksty i tak powstała płyta Tutaj mieszkam, do której muzykę napisali znakomici: Jerzy „Duduś" Matuszkiewicz, Andrzej Jagodziński i Włodzimierz Nahorny. Cieszę się bardzo z tego spotkania. Ukoronowaniem naszej współpracy była nagroda Fryderyk , którą otrzymałam w 2016 roku.

 

Wilcze jagody - tytuł to intrygujący i bardzo oryginalny. Czy może to Pani wyjaśnić?

Tytuł płyty któregoś dnia zapukał mi do głowy i tak zostało. Wilcze jagody to taka gra słów, na pierwszy rzut oka i ucha kojarząca się z naszymi nazwiskami. Andrzej Jagodziński miał już kilka gotowych kompozycji, kolejne powstawały sukcesywnie, później rozpoczęliśmy poszukiwania warstwy literackiej. Do napisania tekstów udało nam się namówić - Stanisława Tyma, Andrzeja Poniedzielskiego, poetę i malarza Jana Wołka oraz znakomitą Wiesławę Sujkowską. Na krążku znalazł się też jeden mój tekst- to mój debiut literacki.

 

Nie obawia się Pani, że jazzowa harmonia lub jazzowy rytm, może zaburzyć piękno tekstu literackiego ?

Tego się nie obawiam. W historii jazzu wiele wokalistek śpiewało teksty głębokie i bardzo zaangażowane np. Joni Mitchell Wilcze jagody , to płyta którą nagraliśmy w duecie - głos z fortepianem, czasem dobarwiane brzmieniem akordeonu. Słowo ma tu dużo przestrzeni i ono, obok pięknych, lirycznych, czasem porywających melodii, jest tu gospodarzem, W niektórych utworach śpiewam również scatem partie improwizowane. Kompozycje Andrzeja Jagodzińskiego z tekstami wymienionych wcześniej autorów tworzą spójną całość brzmiąc jak najbardziej jazzowo a czasem klasycznie. Tu muzyka też jest poezją. Mam nadzieję, że publiczności przypadnie ta nasza płyta do ucha i serducha.

 

Jak długo trwała praca nad płytą i kto wpadł na pomysł stworzenia tak oryginalnego duetu?

Z Andrzejem Jagodzińskim i jego Trio pracuję już od 15 lat. Nagrywaliśmy płyty w różnych składach od trio po orkiestrę. Do stworzenia duetu namówił nas nasz przyjaciel, wydawca, reżyser dźwięku w Studio Realizacji Myśli Twórczych- Piotr Semczuk. Nad materiałem pracowaliśmy blisko dwa lata, a płytę nagraliśmy w cztery dni. W tej chwili trwa miksowanie płyty i prace końcowe nad okładką płyty. Oficjalna data premiery Wilczych jagód to 23 października. Pierwszy koncert przedpremierowy zagramy w Warszawie. Koncert poprowadzą: Stanisław Tym i Andrzej Poniedzielski. Mam nadzieję zawitać również do Szczecina. Już dziś zapraszam!

 

"Projekt Wilcze jagody współfinansowany  jest  ze środków Miasta Szczecin" 

 

25 października Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej Pomorze Zachodnie oraz Agnieszka Wilczyńska zapraszają do Techno Parku w Szczecinie na koncert promujący najnowszą płytę artystki pt. „Wilcze jagody”. Agnieszka zagra w duecie ze znakomitym pianistą jazzowym Andrzejem Jagodzińskim.

Dziękuje za rozmowę .

Tekst Andrzej Wiśniewski

Foto Weronika Kosińska

 


Komentarze / 0

musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja