Świnoujścianka w finale ogólnopolskiego konkursu barmańskiego
Sara E. Hamadyk (25 l.) za barem pracuje od 3 lat. Pochodzi ze Świnoujścia, jest szefową baru w Bibenda Bar & Restaurant w Warszawie. Szlify w zawodzie zdobywała w lokalach w Poznaniu. W konkursie World Class Poland startuje po raz pierwszy.
W półfinale World Class Poland Sara zajęła drugie miejsce w klasyfikacji i jako jedyna kobieta wśród barmanów zakwalifikowała się do finału. Otrzymała wysokie noty za technikę, kreatywność i przygotowane koktajle, ale szczególnie zachwyciła jurorów sposobem prezentacji zadań konkursowych.
O swojej przygodzie z World Class mówi: „Półfinałowy challenge był bardzo wymagający, ale jednocześnie poziom przygotowania uczestników oraz ich kreatywność i różnorodność zaskoczyła chyba każdego z nas. Prestiż samego udziału w półfinale to już coś pięknego, a awans do szczęśliwej trzynastki to spełnienie marzeń. Zwłaszcza gdy towarzyszy temu tyle wspaniałych emocji i energii od innych zawodników”.
Na ostatniej prostej do tytułu polskiego Barmana Roku World Class Poland 2017 Sara rywalizować będzie z barmanami z Warszawy, Krakowa, Gdańska, Łodzi i Osieku (woj. małopolskie). Oprócz prestiżowego tytułu, zwycięzca konkursu otrzyma przepustkę do udziału w globalnym konkursie World Class w Meksyku, gdzie zmierzy się z najlepszymi barmanami z 60 państw.
W półfinale eliminacji, który odbył się w pierwszej połowie kwietnia w Łodzi, konfrontacja barmańskich talentów obejmowała przygotowanie dwóch koktajli serwowanych przed (apéritif) i po posiłku (digestif). W każdej z dwóch konkurencji sędziowie przyznawali do 30 punktów odpowiednio za technikę, prezentację, kreatywność i sam koktajl oraz do 20 punktów za sposób podejmowania gości (hospitality) i 10 – za dobór alkoholu. W jury zasiedli m.in. zwycięzca pierwszej, światowej edycji World Class (2009 r.) – Aristotelis Papadopoulos i globalna ambasadorka marki Tanqueray No. TEN – Stephanie Jordan.
Polscy barmani w eliminacjach do światowego konkursu World Class rywalizują po raz trzeci. W 2016 roku na finał w Miami wyjechał Paweł Rodaszyński, a rok wcześniej w Kapsztadzie wystartował Mateusz Szuchnik. Obaj do kraju wrócili z zaszczytną pozycją w gronie 20 najlepszych barmanów globu.World Class Competition od 2009 r. kreuje międzynarodowe gwiazdy sztuki barmańskiej. Finaliści podróżują po świecie, są zapraszani do prowadzenia szkoleń i angażowani jako konsultanci w najlepszych lokalach. W ciągu ośmiu edycji po globalne trofeum Diageo Reserve World Class sięgnęli reprezentanci: Grecji, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Japonii, USA i Australii.
Zdjęcia Sławomir Skrzeczyński kolor
Filip Klimaszewski zdjęcia cb
Podziel się artykułem
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja